wtorek, 25 czerwca 2013

Rozdział 35

Violetta
-Leonie wybaczę Ci ostatni raz...
-Violu dziękuję zrobię wszystko abyś była szczęśliwa

Leon
Udało mi się. Już nigdy nie pozwolę jej cierpieć przez mnie.

Violetta
Jest przy mnie, stara się o mnie,dba o mnie. Wtuliłam się mocno w jego ramiona nawet nie wiem kiedy zasnęłam. Rano obudziłam się troszkę zdezorientowana. Raz czemu ja leżę w salonie, dwa cholernie boli mnie głowa i trzy nic nie pamiętam z wczorajszego wieczoru, tzn. nic co było po pokazie zdjęć mam urywki. Ale chwila burzy nie było więc co ja do cholery robię w jego ramionach nie żeby mi było źle ale wychodzi na to,że wybaczyłam mu. Ałaa moja głowa koniec z piciem alkoholu, Leoś juz się uodpornił.

Leon:
-Hej kochanie już nie śpisz?-wstałem z uśmiechem na ustach i cmoknąłem Violkę w usta. Jej mina wyglądała jakbym popełnił największą zbrodnię całując ją.
-Leon co Ty do jasnej anielki robisz?!
Co jest ? Ona nie wie,że mi wybaczyła jakieś 7h temu....
-Witam się z moją dziewczyną
-Chyba byłą.
-Chwila...moment daj mi to ogarnąć. Ty nic nie pamiętasz nic null zero?
-Kolacja, zdjęcia wino...ała kac
-Twojego strachu,wątpliwości ...
-Dalej je mam a co się wydarzyło wczoraj jeszcze?
-Nie. Widzę,że to nie ma sensu, skoro nie pamiętasz późniejszych wydarzeń to...
Cholera jak to trudno wypowiedzieć.
-To?
-To lepiej do siebie nie wracajmy...
-Leon chwila moment teraz ja nie ogarniam, najpierw tak się strasz a potem się poddajesz bo ja mam urwany film.
-Może nie wiem sam...
Wstałem i się odwróciłem w stronę schodów juz byłem na pierwszym stopniu.
-Jakoś zbyt szybko się poddajesz, skoro juz Ci wybaczyłam to jakoś łatwo odpuszczasz, wczoraj jakoś walczyłeś do ostatniego argumentu.
Zawróciłem i spojrzałem na nia miną w stylu Że co?
-Chwila powtórz bo juz zgłupiałem nie no moment ....
-No ogarnołeś?
-Nie poddałem się tylko bark mi już siły...
-Tobie?
-Mi, ile razy mam Ci udowadniać,że Cie kocham!
-Nie krzycz głowa mnie boli.
-Wiesz co idę się spakować, dziś Cie odwiozę.
-Jak tam, chcesz.
Poszedłem na górę. Nagle sobie uświadomiłem co teraz się stało. Czemu sie poddaję. Nie no bez takich. Przecież mi wybaczyła a to,że ona tego nie pamięta to nie mój problem.
Szybkim tempem zbiegłem na dół.

Violetta
Ogarnij się kobieto. Przypomnij sobie coś. Chwila....o cholera ups..;/ Spojrzałam na blat w głąb salonu a tam stał Leon, stał i przyglądał mi się jakbym popełniła jakąś zbrodnię, on nie wie jaką mam słabą głowę. Ale chwila co on robi. 
-Może to odświeży Ci pamięć- podszedł i mnie najzwyczajniej w życiu pocałował. Ale JAK to już się nie wypowiem, inaczej niz kiedyś. Z jednej strony tak brutalnie z drugiej zas delikatnie ale znów tak namiętnie i podniecająco,że aż mnie ciarki przeszły po całym ciele. To nie był zwyczajny pocałunek nie wiem jak go opisać...już wiem to był to pocałunek nie z tej ziemi. Violetta oderwij się od niego....nie ja nie chce ja chce tak już zawsze.
-Już sobie przypomniałaś ?
-Ale co ...-zażartowałam
-Violetta wiesz,że mi nie do śmiechu.
-Leon mi też nie .
-Violetta wybaczysz mi bo juz na serio brakuje mi pomysłow
-Na co? A jeśli nie wybacze?
-To wszystko na nic. Nawet Twój strach przed cierpieniem, wszystko...-Leon odwrócił się. A do mnie zaczęło trafiać wszytko ze wczoraj . Ty idiotko wybaczyłaś mu!
-Leon zaczekaj.
-Na co na to,że powiesz mi,że to koniec.
-Nie na to...,że Cię kocham.
Nagle do domku weszła Emma.
-A ona co tu robi?!
-Cześć wam , nie przeszkadzam .
-Przeszkadzasz!!!


****
PRZEPRASZAM x100
Mam taki zapieprz,że to się w głowie nie mieści. Mam takie zaległości i moim blogu i u was ale obiecuję nadrobię. W niedzielę wyjeżdżam do Brennej Leśnicy na dwa tygodnie więc dodam w piątek bardzo dłuuuugi rozdział. A i nie rozdzielę ich na długo na jakieś 15 min najwyżej .
Pozdrawiam, i czas nadrobić lekturę.
Miłej lektury ;*

23 komentarze:

  1. Świetny rozdział!
    I poczekaj... Bo nie rozumiem!
    Dodasz za 15 min kolejny? Chyba do reszty zgłupiałam ;<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie rozdzielę ich na 15 min;d

      Usuń
    2. Czyli, że rozdział będziemy czytać ponad 15 min? Nie wiem czy Ja dobrze zrozumiałam: Rozdzielasz ich na początku, a po 15 min. czytanie godzisz? Ja chyba głupieje... XD Zwariuje przez Ciebie ;)

      Usuń
  2. O boszzzz!!! Nareszcie!!! Dzięki że dodalaś!! Spoczko rozumiem że masz dużo pracy:-* Super piszesz braaaaaaaawo!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Aaaa! Tak czekałam! I jest! Booski <3 *_*!
    No już myślałam, że Viola wszystko zepsuje, ale nie powiedziała, że go kocha! Tak! :D
    Mam nadzieję, że szybko wyproszą Emmę z domu a Leonetta będzie mogła porozmawiać i wgl.
    Szkoda, że nie będzie Cie 2 tyg., ale przecież zaczynają się zaraz wakacje, więc to oczywiste ;). Już nie mogę się doczekać tego dłuugiego rozdziału! Czekam z niecierpliwością! <33

    OdpowiedzUsuń
  4. Boski :D
    Już całkowicie zgłupiałam leoneta jest razem czy nie?
    Emma?!
    Co ona do jasnej cholery tu robi?!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jezu, Emma. Ta ma wyczucia czasu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowny! ;)
    Nareszcie Leonetta razem <3
    Znaczy świetnie mi się czytało te rozdziały gdzie nie byli razem, no ale jak są razem to super ;D
    Głupia Emma, zawsze musi wszystko zepsuć! Niech spada na bambus czy coś ;d
    Czekam na ten dłuuuuuuuuuugaśny rozdział ;* i życzę udanych wakacji :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie rozdzielaj mi Leonetty pod żadnym pozorem, a ta Emma niech stamtąd spada i to natychmiast!

    OdpowiedzUsuń
  8. Super ... rozdział jak zwykle świetny. Pozdrawiam. Czekam z niecierpliwością na next ;D ...

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawe po cholere Emma do nich przyszła ;>
    Czekam na kolejny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nic nie rozumiem... XD
    Ale i tak super xd
    Al o co chodzi z tym "15"?;/ Nie kapuje XD

    OdpowiedzUsuń
  11. Super,kocham tego bloga! Wpadniesz na mój ?To link: http://violetta-love-opowiadanie.blogspot.com/ liczę na wsparcie i myślę że mój blog jest równy twojemu ,czyli jest równie genialny ale to chyba niemożliwe ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. pisz kocham twoje opowiadania

    OdpowiedzUsuń
  13. KOCHAM twojego bloga!!! Jesteś ispiracją!
    PS Zapraszam do mnie:
    http://the-story-of-martina.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Super rozdział ;)
    Emma trafiła w odpowiednim momencie

    OdpowiedzUsuń
  15. Dzisiaj powinien być długaśny rozdział o ile sie nie mylę?????

    OdpowiedzUsuń
  16. Czekam na DZISIEJSZY długi rozdzialik<3333

    OdpowiedzUsuń
  17. Informuję cię, że zostałas nominowana na moim blogu do Versatile Blogger Award (http://violettatopasja.blogspot.com/) gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jupila użyłaś mojego pomysłu z Emmą

    OdpowiedzUsuń
  19. Zostałaś nominowana na moim blogu do Liebster blog(http://leonettaloveforever.blogspot.com/2013/07/liebster-blog.html). Gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jakby nie rozdzieliła leonetty to jaki by to mało sens?

    OdpowiedzUsuń