wtorek, 10 marca 2015

Sprostowanie

Z góry przepraszam za błędy pisałam z telefonu.
Do rzeczy wielu ma do mnie pretensje,że nie pisze. Rozumiem was ale jestem w takim okresie, że szukam pracy a rok temu zdałam maturę i technika a w styczniu z powodu zdrowia musiałam rzucić studia co nie było dla mnie łatwa decyzją. 14 miesiący temu znalazłam swoją miłość jest nią Seweryn. Jak przeczytałam w jednym z komentarzy jestem co raz starsza 9 kwietnia kończę 21 lat.
Zawiodłam was jak pisaliscie w komentarzach jesteście na mnie źli rozumiem was ale zrozumcie mnie.
Moi drodzy,  przepraszam was za brak znaku życia ale jestem i żyję. Wybaczcie mi ta nieobecność. Postram się  pisać to oznacza że nie rzucam bloga. Posty bd dodawane raz w tygodniu może dwa a może co dwa tygodnie. Nie che obiecywać a później tego nie dotrzymywać . Przepraszam Was jeszcze raz i pozdrawiam.

10 komentarzy:

  1. Bardzo się cieszę, że wróciłaś :) Czekam na kolejny post :)
    Julia ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się, że wróciłaś po takiej przerwie. Życzę weny <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Życzę duuużo weny! :D
    Zapraszam:
    http://leonetta-milosc-ktora-nie-umiera.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  5. I dalej nie wiemy czy to był León kiedy ona spadła ze schodów. Nadrobiłam dzisiaj przez chyba 4 godziny twoje opowiadania od prologu do one shota cz.1 i kiedy dziewczyny ( w tym,, ostatnim rozdziale'') tak znikały i Violka straciła przytomność. TO NA BANK NIE BYŁ LEÓN!!!!! ILE MAM JESZCZE CZEKAĆ NA KOLEJNY ROZDZIAŁ???? ;(((((((((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. poprawka: kiedy straciła przytomność na schodach xdddd

      Usuń
  6. Z niecierpliwością wyczekuję nexta!!

    OdpowiedzUsuń