Camila
Ten weekend minął bardzo szybko . A w tym tygodniu wyjeżdża moja miłość życia. Jakie to życie jest nie sprawiedliwe, jaka ta miłość jest nie sprawiedliwa ...A co to moje napuchnięte oczy widzą Viola wchodzi do Studia z Leonem...za rękę.
-Widzę, że weekend się udał moi kochani?- zapytałam, wymuszając uśmiech na twarzy.
-A udał - wtedy Viola uśmiechnęła się do Leona i się do niego wtuliła. A ja odwróciłam wzrok w stronę szafki i próbowałam powstrzymać potok łez.
-Ej Cami co jest? Czemu jesteś taka smutna? Dlaczego się nie cieszysz?- zapytał mnie Leon. A ja spojrzałam na niego jak na idiotę.
-Verdas weź mnie nie dobijaj ! Z czego mam się cieszyć?! Z tego,że Brodway wyjeżdża ?
-Cami to Ty nic nie wiesz ? -Viola spojrzała na mnie jak na idiotkę
-A co mam niby wiedzieć? Oświećcie mnie ...
-Brodway zostaje wraz z siostrą. Będą mieszkali u mnie w domku dla gości. Brodway nic nie powiedział?
Właśnie w tym momencie do Studia wszedł Brazylijczyk. A ja spojrzałam na niego złośliwym spojrzeniem, po czym uśmiechnęłam się i rzuciłam mu się na szyję.
-Ty podły draniu, dlaczego mi nic nie powiedziałeś?
-Chciałem zrobić Ci niespodziankę.
-No i udało Ci się-pocałowałam go w policzek, po czym on objął mnie ramieniem i ruszyliśmy w stronę sali, gdzie za chwilę miały odbyć się zajęcia tańca.
2 godziny później :
Roberto
-Padam, ratunku- wypowiedziałem to z resztą sił jaka mi pozostała po zajęciach z Gregorio.-Nie tylko Ty ja nie czuję mięśni-dodał mój kuzyn.
-Ała ałć jak boli masaż by się przydał- dodała Viola.
-Co u dzisiaj odbiło? Tak nas katować- jęczała Cami.
-Violu kochanie wspominałaś o masażu ? -zapytał się z nadzieją w głosie Leon
-Tak ale dla mnie-zgasiła go Viola
-Nie marudźcie bywało gorzej -dodał jakoś dziwnie ożywiony Brodway -Właśnie chłopaki, pomożecie mi z tą przeprowadzką ? Nie chcę kłopotać Pana Castillo i tak wystarczająco zrobił dla mnie i Marry.
-Jasne , nie ma sprawy. -odpowiedział Leon
-Tylko jeden warunek nie dzisiaj - podkreśliłem.
-Pomimo,że po mnie tego nie widać też jestem zmęczony. Więc proponuję jutro.
-To jest bardzo dobry pomysł.-powiedział Leon.
Maxi
Ty tępa pało! Jakim cudem nazywasz się mężczyzną skoro zaprzepaszczasz swoją szansę na szczęście. Jesteś idiotą, nawet nie potrafisz jej odzyskać. Zerwaliście wczoraj a Ty nic nie robisz w tym kierunku aby ją odzyskać. Z każdą minuta, sekundą brakuje mi jej co raz to bardziej.Przerwa(30min)
Park koło Studio 21
Ludmiła
-Dziewczyny gdzie jest Natalia? Widziała ją któraś ?-Widziałam ją dzisiaj rano, ale potem to juz nie -odpowiedziała Fran.
-Coś się wydarzyło pomiędzy nią a Maxim ...-stwierdziła Eva
-Skąd ten pomysł?- bardzo ją lubią ale co ona wygaduje.
-Bo dziś nawet na siebie nie spojrzeli, a na zajęciach śpiewali osobno a poza tym spójrz na Pontego, siedzi bez życia.
Rzeczywiście Eva miała rację. Coś jest na rzeczy. Podeszli do nas chłopcy .
-Wiecie może co się dzieje z Maxim ?- zapytał Leon, po czym wskazał na Maxiego siedzącego samego na ławce.
-W ogóle nie mógł skupić się na próbie- dodał Brodway
-Nie wiemy nic -dodała Violetta i podeszła do Leona a ten ją objął
-A wy widzę...no wyjazd udany-dopowiedziałam z wielka radością. Tylko gdzie mój Verdas się podziewa.
Oni nic nie powiedzieli tylko spojrzeli sobie głęboko z oczy. Oglądałam się w poszukiwaniu Roberto, i ku memu przerażeniu zobaczyłam Emmę, która spoglądała na Leona i Violę triumfalnym wzrokiem, ona mnie na serio przeraża.
-Ej ludzie co robimy z Natalią i Maxim?-przywróciła mnie do porządku moja szwagierka tzn. Lara.
-Robimy tak jak zawsze -powiedział Braco.
-To znaczy jak?- zapytał zdezorintowany Marco.
-My gadamy z Maxim a wy z Natą. -powiedział Roberto, który do nas dołączył.
-To kiedy?- zapytała Camila
-Proponuję jutro.-powiedziała Viola.
-Mam pomysł zwerbujemy Maxiego do pomocy przy przeprowadzce- powiedział mój Verdas.
-To ja też wam pomogę-powiedział Barco.
-Idę z wami - dodał Andres
-Im nas więcej tym szybciej pójdzie,ja wam też pomogę.-Zgłosił się Marco.
-Nie no przy takiej ekipie pójdzie nam znacznie szybciej -powiedział Brodway.
Po chwili dołączył do nas jakiś chłopak...
***
Rozdział troszku bardzo lipny daremny i wgl masakra tak dlugo mnie nie było a tylko na takie coś mnie stać. Nie napisałam całego rozdziału, tzn zmodyfikowałam go bo troszku inaczej miałam w zeszycie.
Bardzo przepraszam,że mnie tak długo nie było ale matura, prawko studniówka masakra . Jak coś nowego wydobędę z siebie to na pewno dodam
NARESZCIE!
OdpowiedzUsuńRozdział jest fajny.
Zapraszam do mnie http://realloveleonettaviluileon.blogspot.com/
Ps. PIERWSZA:)
Fajny rozdział :)
OdpowiedzUsuńSuper , ze dodałaś pomimo braku czasu :)
Świetny rozdział!!!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie leonetta-foorever.blogspot.com
Pozdrawiam
Adunia :*
Nie ma sprawy, no przecież nic się nie stało.
OdpowiedzUsuńRozumiemy, że nie masz czasu.
A rozdział genialny :-)
Serio :**
Wiem, że kom głupi, krótki i bez sensu.
Z całego serduszka Cię za to przepraszam :-)
ufff...wrocilas! ale zaciesz!
OdpowiedzUsuńnie opuszczaj nas blagam!
ale mialam faze jak cie nie bylo!
rozdzial jak zawsze supcio
papa i zycze weny i czsu na pisanie tego bloga!
Świetny rozdział ;D
OdpowiedzUsuńJuż się bałam , że zapomniałaś, ale rozumiem , że nie miałaś czasu ;)
Czekam na następny
Ps . Genialny nagłówek ;****
Świetny rozdział.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wróciłaś. :)
Wchodzę na bloggera, aby zobaczyć co nowego słychać na blogach, które obserwuję i nagle euforia: Karolina coś dodała!
OdpowiedzUsuńOsobiście myślę że po takiej przerwie rozdział wyszedł Ci świetny.
Sama od dwóch tygodni mam zastój weny i chyba zaraz aż coś napiszę, dzięki temu, że dodałaś nowy rozdział. ;)
Clarie
Wspaniały, jak każdy. Dodawaj kiedy możesz. Dobrze, że nie zaniedbujesz spraw prywatnych przez bloga.
OdpowiedzUsuńChciałam CI jeszcze napisać, że Twój blog był pierwszym, którego zaczęłam czytać. Przez pierwsze rozdziały czasami płakałam... Miałam do nadrobienia 38 rozdziałów i przeczytałam to w jeden, wakacyjny, deszczowy dzień. Piszesz naprawdę cudownie, nie to co ja... :(
Życzę Ci weny :*
Ile mam czekać, no ile ?
OdpowiedzUsuńJuż się bałam, że kosmici cię porwali !
Rozdział wcale nie lipny
Viola taka dobra
Uszanowanko
(Subtelnie zaproszę do skomentowania rozdziału na the real)
BOSKI BOSKI BOSKI <3 <3 <3 Leonetta <3 <3 <3 Oj a Naxi musi się pogodzić ... z niecierpliwością czekam na next :D
OdpowiedzUsuńFajny blog ^^
OdpowiedzUsuńto blog przyjaciółki http://kimmyijack.blogspot.com/ może wpadniesz?
Świetny rozdział!
OdpowiedzUsuńA ja już się bałam że zapomniałaś...
Po prostu koffam twój blog!
Zostałaś nominowana na moim blogu!
UsuńWięcej informacji znajdziesz tutaj:
http://leonettaa4ever.blogspot.com/
Gratulacje!
Zostalas nominowana do LBA http://violetta-diego.blogspot.com/ :)
OdpowiedzUsuńSuper<333
OdpowiedzUsuńNaprawdę masz talent
Zapraszam do mnie http://violettapolaco.blogspot.com/
OHH WRESZCIE WRÓCIŁAŚ BARDZO SIĘ Z TEGO CIESZĘ
OdpowiedzUsuńI GENIALNY ROZDZIAŁ
Nareszcie ! xD
OdpowiedzUsuńrozdział ŚWIETNY
pisz takich więcej :D
Czekam na next i zapraszam do mnie
whycannotyoustoptheoftime.blogspot.com
Świetny!
OdpowiedzUsuńDługo czekałam na rozdział, aż wreszcie jest<3
Rozdział wcale nie lipny, tylko wspaniały! ;-D
Spx, rozumiem. Przecież każdy ma jakieś życie, niż tylko blog ^^
Czekam na nexta
Ptysia *-*
Nareszcie rozdział! Cudowny <333 Kocham Cię :3
OdpowiedzUsuńNatala
Tyle się naczekałam, ale warto było .:) Masz talent ! :D No i życzę dobrze zdanej maruty :D. Tak, tak - już teraz. ;p Rozdział kapitalny . C; love, love, love ♥
OdpowiedzUsuńJak bd miała chwilkę to zapraszam do siebie . :)
http://opowiadania-federico-y-ludmila.blogspot.com
Gratulację!
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do Liebster Blog Award !!! :)))
Szczegóły na moim blogu:
http://leonetta13.blogspot.com/
PS.Świetny rozdział
Dzięki, że w końcu dodałaś! Codziennie sprawdzałam, kiedy nowy! <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie leonetta-na-wieki.blogspot.com
Może znajdzie ktoś czas na czytanie moich wypocin? <3
Super! Kocham twojego bloga :*
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://leonettaaforeverr.blogspot.com/
/A.Forever
Wreszcie! <33 Już myślałam ,że nigdy nie dodasz kolejnego rozdziału. Czekam na następny : D
OdpowiedzUsuńNie mogę doczekać się następnego rozdziału przy okazji zapraszam do mnie http://shinelikeastarinthesky.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŚwietny blog na serio. !!! Bardzo wzruszajacy !!! Moge się o cos zapytać? Ty na prawde ogladasz violette.? Ja jestem w podobnym wieku do ciebie. I oczywiscie czekam na next :)
OdpowiedzUsuńtak na prawde ja oglądam
Usuń:) to dobrze :)
UsuńROZDZIAŁ SUPER.!!!!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
http://leonettamoimzyciem.blogspot.com/
Świetny, cudowny.
OdpowiedzUsuńKiedy next??
PROSZĘ A NAWET BŁAGAM O NEXTTT <333333
OdpowiedzUsuńGratuluję, zostałaś nominowana do LBA.
OdpowiedzUsuńSzczegóły na moim blogu: http://wady-leonka-verdaska.blogspot.com/2013/11/nominacje-do-lba.html
Pozdrawiam, i czekam na rozdział//Ptysia*-*
Dodaj nowy plisssssssssssssssss!!!! Jesteś boska!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBlagam pisz dalej wczoraj czyli sobata zaczelam czytac tego blga on jest swetny pisz dalej blagam cie prosze zrob to dla nas
OdpowiedzUsuńPiszesz genialnie, i rozumiem że nie masz czasu, ale troszkę częściej musisz pisać. Na przykład raz na dwa tygodnie.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
OdpowiedzUsuńhttp://niesamowitamiloscleonetty.blogspot.com/