Wow dawno mnie tu nie było bardzo dawno...długo myślałam na tym czy dalej pisać. Czy w ogóle tu wracać bo w końcu matura, egzamin zawodowy prawko. Ale postanowiłam, że jednak nie przestanę pisać.
Czemu mnie tak długo nie było dużo by wymieniać bo mnóstwo rzeczy się skumulowało i tak niestety wyszło. Jedynie co mi pozostaje to WAS serdecznie przeprosić i prosić WAS o wybaczenie.
Co do rozdziałów bd się pojawiać ale nie regularnie raz codziennie a raz w tygodniu. Zobaczę jak wyrobię .
Pozdrawiam ;*